Gewerba jest małą firmą, samozatrudnieniem, bardzo łatwym do prowadzenia. Polacy zakładają w Niemczech taką firmę w dziedzinach sprzątania, transportu, budownictwa czy opieki nad osobami starszymi. Opiekunka osób starszych musi zadbać o wiele formalności, które są nieodzowne. Na pewno jednak zarobi znacznie więcej niż w Polsce – w kraju pochodzenia może liczyć na zarobki rzędu 2000 złotych, a w Niemczech zarobi ok. 8000 złotych w przeliczeniu z euro. Nic dziwnego, że coraz więcej pań wybiera pracę w sąsiednim kraju.
Opiekunka osób starszych powinna zadbać o:
Sprawdź jak łatwo możesz założyć własną Gewerbe w Niemczech
Ubezpieczenie zdrowotne może kosztować różnie – Eurokv.de ma ofertę dla opiekunek seniorów już za 30 euro miesięcznie, czyli 1 euro dziennie. Ubezpieczenie w ustawowej kasie chorych, czyli AOK Niemcy kosztuje około 350 euro miesięcznie. Każda opiekunka wybiera samodzielnie polisę i może dzięki niej zapewnić sobie dobre leczenie. Jeśli do tego opiekunka wybierze OC to zapłaci 18 euro za trzy miesiące oraz 5 euro za każdy kolejny miesiąc takiej ochrony. Z ubezpieczeniem emerytalnym będzie płaciła w sumie ok. 130 euro. Warto zapewnić sobie takie rozwiązanie, aby w przyszłości mieć emeryturę. Gdy skorzysta z usług Carebiuro.de to zapłaci 50 euro za rejestrację małej działalności gospodarczej oraz 35 euro miesięcznie za pomoc we wszelkich sprawach biurowo-finansowych. Warto zdjąć sobie z głowy całą biurokrację? Na pewno tak.
Co daje opiekunce ubezpieczenie zdrowotne?
Dzięki polisie otrzyma pomoc medyczną i to niedrogo. Oznacza to, że będzie mogła:
Same korzyści. Jeśli jednak opiekunka o polisę nie zadba, wówczas:
Kliknij tutaj, by dowiedzieć się jak założyć własną firmę budowlaną w Niemczech
Pani Basia polisy nie kupiła, uważała, że jest młoda i zdrowa. W wieku 35 lat przytrafiła się jej ciężka choroba serca, konieczne było leczenie, pobyt w szpitalu i uzbierało się do zapłacenia 10 000 euro. Co zrobiła pani Basia? Wzięła kredyt i teraz pracuje, aby go spłacić. Serce leczy, ale już w ramach polisy zdrowotnej, której składki zapłaciła za cały rok wstecz. Nie pomyślała wcześniej, a teraz ponosi konsekwencje.
Inna sytuacja: pani Krystyna podjęła pracę opiekunki, miała dwóch podopiecznych, pracowała od rana do wieczora, pewnego dnia poślizgnęła się na ulicy, upadła i złamała rękę. Nie zadbała o ubezpieczenie, a leczenie kosztowało ją 5000 euro. Nie było wyjścia, zapłaciła, zapożyczyła się u całej rodziny. Teraz spłaca długi i zapłaciła za polisę. Zrozumiała, że wypadki się zdarzają, a prywatne leczenie jest niesamowicie drogie. Szkoda, że tak późno doszła do tego wniosku. Polisa pomoże jej w przyszłości, ale dług już powstał.
Płacić za polisę czy nie? Jeśli ktoś lubi kłopoty i koszty to niech nie płaci. Jeśli jednak kogoś poruszyły przypadki Pań Barbary oraz Krystyny to niech koniecznie zadba o taką polisę. I to jest najlepsze rozwiązanie.